[...] Skandal. Co to jest? Nie jest to świadomie poszukiwana przez surrealistów sensacja salonowa, ani dzika orgia w salach akademii. Tego rodzaju przyjemności można odczuwać wprawdzie i dziś, ale nie daje się już tak łatwo im ujść: dzisiejsi rozpustnicy muszą postępować bardziej po spartańsku, jeśli chcą tak gwałcić rozum, żeby i na potem coś pozostało...