Szarbel – człowiek, który wyprosił u Boga tysiące cudów Libański mnich, pustelnik i asceta, który w Polsce pomógł już rzeszom potrzebujących. Współcześni mówili o nim „święty Bogiem upojony”. Jego życie było niezwykle proste, a zarazem wypełnione Bożymi znakami. Wszechmogący, wieczny Boże, przychodzę dziś, aby z pokorą podziękować Ci za uratowanie życia Ani i jej synka Pawła, o co zanosiliśmy do Ciebie błagania przez wstawiennictwo św. Ojca Szarbela. Najdroższy Ojcze Szarbe...
Jeśli martwisz się o swoich bliskich lub zmagasz się z chorobą…Jeśli przeżywasz kryzys lub doświadczasz strapienia…Jeśli problemy zdają się przerastać twoje siły i tracisz nadzieję na lepsze jutro…Zwróć się do św. Rity z Cascii!Ta niezwykła kobieta od lat pozostaje jedną ze świętych, których ludzie ufnie proszą o wstawiennictwo przed Bogiem. Jej życie nie było usłane różami, ale to właśnie te kwiaty zostały jej atrybutem. Znosiła przeciwności i życiowe tragedie, nieobcy był j...
Nasz ukochany Papież wciąż o nas pamięta Wielu z nas znało go osobiście, wielu pamięta jego pielgrzymki do Polski i słowa, które wypowiedział. Jest nam bliski. W sytuacjach trudnych i kryzysowych często zwracamy się do niego z prośbą o pomoc, a on nas wysłuchuje i ciągle nam towarzyszy, o czym mówią świadectwa zawarte w niniejszej publikacji. Dwadzieścia cztery godziny po operacji – 25 marca, w Dzień Świętości Życia – stan zdrowia Uli poprawił się. Znikł obrzęk mózgu i usta...
Kilkadziesiąt cudów świętej Rity opisanych w jednej książceDziesiątki współczesnych świadectw: z północy i południa, ze wschodu i zachodu Polski. Wszędzie, gdzie pojawia się św. Rita, patronka od spraw beznadziejnych, przychodzą wypraszane za Jej wstawiennictwem łaski. Dotyczą najróżniejszych spraw: uzdrowień z ciężkich chorób, daru macierzyństwa, pomocy w znalezieniu męża lub żony, ratunku w sytuacjach bez wyjścia. Kult św. Rity to prawdziwy fenomen w naszej ojczyźnie, czego...
Święty, który ciągle jest z nami Ojciec Pio z Pietrelciny to stygmatyk, którego relikwie pozostają nienaruszone, mimo że od jego śmierci minęło prawie pięćdziesiąt lat. Podobnie jak dawniej zadziwiał otoczenie swoją wiarą, tak dziś budzi podziw cudami wypraszanymi za jego wstawiennictwem. Prosiłam o szczęśliwą operację: "Ojcze, kieruj ręką lekarza, aby moja córka widziała". Dziś, 11 marca, córka wraca ze szpitala i widzi. Tak bardzo się cieszę, tak serdecznie dziękuję Matce...