W czasach la belle époque, zwanej też za oceanem Gilded Age, zubożałe europejskie rody chętnie sięgały po zasobne posagi amerykańskich milionerek. Kilkaset Amerykanek wyszło w tym czasie za mąż za arystokratów ze Starego Kontynentu. Choć w oczach mężów ich najważniejszą zaletą były zawrotne pieniądze – stąd ich pogardliwa nazwa „milionowe arystokratki” – to wiele z nich okazało się kobietami nietuzinkowymi, hojnymi patronkami nauki, sztuki, muzyki i ochrony przyrody.To barwna...
W czasach la belle époque, zwanej też za oceanem Gilded Age, zubożałe europejskie rody chętnie sięgały po zasobne posagi amerykańskich milionerek. Kilkaset Amerykanek wyszło w tym czasie za mąż za arystokratów ze Starego Kontynentu. Choć w oczach mężów ich najważniejszą zaletą były zawrotne pieniądze – stąd ich pogardliwa nazwa „milionowe arystokratki” – to wiele z nich okazało się kobietami nietuzinkowymi, hojnymi patronkami nauki, sztuki, muzyki i ochrony przyrody. To barw...