„Do widzenia, Herr Moczarski, do zobaczenia niedługo u św. Piotra!” – mówi Stroop na pożegnanie, idąc na egzekucję. Czy można sobie wyobrazić podobną sytuację? Taki sam wyrok, wyrok śmierci, wydany na bezlitosnego nazistę i bohatera Armii Krajowej przez Polskę Ludową? Chociaż oprawcy w więzieniu mokotowskim mają wyjątkową wyobraźnię – poddają Moczarskiego 49 rodzajom tortur – on sam również wpada na oryginalny pomysł. Zachęca nazistę do szczerych zwierzeń. Zapamiętuje wszys...
Byli jednymi z wielu, którym los przyniósł w tamtej epoce doświadczenie fałszywych oskarżeń, okrutnego fizycznie i psychicznie śledztwa, a potem wieloletnią niezasłużoną karę. Stalinowskie więzienie bez wyjątku oznaczało brutalne odarcie z wszelkiej intymności, rujnowało zdrowie psychiczne i fizyczne. Ratunkiem mogła być bliskość drugiej osoby, wspierającej, współodczuwającej i współczującej. Listy Zofii i Kazimierza Moczarskich są takim właśnie obustronnym świadectwem bezwa...
Polski bohater więziony miesiącami przez własnych rodaków. Dzień i noc w towarzystwie mordercy, kata warszawskiego getta, generała SS Jürgena Stroopa. „Do widzenia, Herr Moczarski, do zobaczenia niedługo u św. Piotra!” – mówi Stroop na pożegnanie, idąc na egzekucję. Czy można sobie wyobrazić podobną sytuację? Taki sam wyrok, wyrok śmierci, wydany na bezlitosnego nazistę i bohatera Armii Krajowej przez Polskę Ludową? Chociaż oprawcy w więzieniu mokotowskim mają wyjątkową ...
Przez dziewięć miesięcy 1949 roku w jednej celi więziennej przebywali wspólnie: Kazimierz Moczarski, bohater Armii Krajowej, i generał SS Jürgen Stroop, kat warszawskiego getta. Stalinowska brutalność i brak skrupułów postawiły między nimi znak równości. Moczarski, rozmawiając ze Stroopem systematycznie przez kilka miesięcy, zdołał stworzyć jedyny w swoim rodzaju portret „osobowości totalitarnej”, a zapamiętując wypowiedzi współwięźnia, zachował zgromadzony materiał do późn...
Przez dziewięć miesięcy 1949 roku w jednej celi więziennej przebywali wspólnie: Kazimierz Moczarski, bohater Armii Krajowej, i generał SS Jürgen Stroop, kat warszawskiego getta. Stalinowska brutalność i brak skrupułów postawiły między nimi znak równości. Moczarski, rozmawiając ze Stroopem systematycznie przez kilka miesięcy, zdołał stworzyć jedyny w swoim rodzaju portret „osobowości totalitarnej”, a zapamiętując wypowiedzi współwięźnia, zachował zgromadzony materiał do późn...