Jest wiele rzeczy, które podobają się Dudusiowi w wieczornym rytuale zasypiania. Lubi słuchać bajek na dobranoc, lubi swoją piżamę i pastę do zębów o smaku gumy do żucia. Jedyne, czego Duduś nie lubi wieczorem, to samo zasypianie. I wymyśla wszystko, żeby odsunąć to w czasie. Mama Dudusia ma już tego dosyć. „Spróbuj liczyć owce” – mówi pewnego wieczoru. Duduś spróbował. Początkowo było to nawet zabawne. Owce, każda z numerem przyczepionym do kożuszka, miały skakać przez łóżk...