Rozbrajał bomby wszędzie tam, gdzie było naprawdę gorąco: w Afganistanie, Bośni, Kosowie oraz Irlandii Północnej. Ale nawet dla niego Irak to była zupełnie inna historia. Szkolenie przechodzą tylko najlepsi. Ci, którzy się nie mylą. Nigdy. Ci, którzy mają na tyle mocne nerwy, żeby wykonywać najniebezpieczniejszy zawód świata w najniebezpieczniejszym miejscu na Ziemi. Od ponad 4 miesięcy stacjonuje w Al Amarah. Odlicza ostatnie dni do końca zmiany. Dziś czeka go horror, któr...