Pierwsza i jedyna książka kard. Konrada Krajewskiego, papieskiego jałmużnika, kardynała ubogich, biskupa ulic i cierpienia, nazywanego „Robin Hoodem papieża”. Tak było w minioną sobotę, kiedy zobaczyłem 500 osób żyjących od tygodnia bez prądu: dzieci, kobiety w ciąży. Jak do tej pory oddawałem krew tylko do badań. Kiedy cierpiałem dla Kościoła? Nigdy! To ja mam iść do swojego mieszkania, włączyć ciepłą wodę, usiąść w fotelu, wyciągnąć kiełbasę krakowską i oglądać dziennik?...