„Granie w totka, wizyta w urzędzie i u lekarza, branie kredytu, parzenie herbaty, zakupy... Czynności tak powszechne, że aż banalne. Jednak, gdy im się przyjrzeć, okazują się świetnym punktem wyjścia rozważań o sprawach najważniejszych. Tym są właśnie dla pana Blakiego, który uwikłany w prozę życia nieustannie próbuje dociec prawdziwej natury rzeczy. Z jego refleksji i spostrzeżeń wyłania się subtelne przesłanie, bardzo adekwatne do dzisiejszych, pędzących na oślep, cza...