W swojej trzeciej powieści Szymon Koprowski podejmuje problem jakże trudnych relacji polsko-żydowskich i umieszcza je w tle snujących się historii z przeszłości jego ukochanej Łodzi. To majstersztyk korowodu nietuzinkowych postaci i ich jakże często traumatycznych dziejów. Wskrzesza na kartach tej powieści wręcz niemożliwe, ożywia miniony czas tak dosłownie i splata go tak brutalnie z naszym światem, że ciężko pozostać obojętnym.
(Andrzej Walter)
Druga po Balkonie na krańcu świata powieść Szymona Koprowskiego nosi tytuł Uszy van Gogha, nie jest jednak historią perypetii mistrza impresjonizmu. Tytułowe uszy wielkiego artysty, jak twierdzi pewien handlarz relikwii, trafiły w dramatycznych okolicznościach ostatniego dnia drugiej wojny światowej w ręce jednego z bohaterów powieści. Późniejsze losy zatopionych w formalinie uszu układają się w ironiczną opowieść o ludzkiej egzystencji.