Fragment: Jesteśmy już w ostatniej stacyi etapowej w Rosyi. Stąd wyruszamy rano i przychodzimy do słupa granicznego między Europą i Azyą. Słup ten, murowany, czworograniasty, 56 metrów wysoki, z jednej strony herbem gubernii permskiej europejskiej a z drugiej tobolskiej azjatyckiej oznaczony. Tu pogranicze Syberyi. Sybir. To wyraz nam nie obcy z krwawych liter złożony! A ten słup? to świadek przesuwających się obok niego tylu istot nieszczęśliwych z szarpiącym ich bólem tym t...