Klawiszowiec Faith No More, Roddy Bottum, powiedział kiedyś, że przyszło mu grać w bardzo dziwnym zespole. Wcale się nie krygował. Nie kpił. Nie robił sobie jaj. Autentycznie nie mógł nadziwić się, jak dziwnemu przedsięwzięciu poświęcił ponad dwie dekady swojego życia. Dziwny jest zespół, który nigdy nie miał zamiaru dopasować się do oczekiwań świata. A może dziwny jest świat, który czasem nie nadążał za zwrotami akcji dyktowanymi przez Faith No More? Dziwny jest zespół, kt...