Ks Jan Kaczkowski Reportaż - książki, ebooki i audiobooki

Typ publikacji

Cena

Format

Wydawcy

Sortuj według:
Zyskujące popularność

Przepraszamy, wygląda na to, że tym razem nie znaleźliśmy produktów dla Twojego zapytania.

Sugestie:

  • Sprawdź, czy na pewno poprawnie wpisałeś szukaną frazę
  • Skorzystaj z katalogu, aby w ten sposób znaleźć interesujący Cię produkt
  • W razie dodatkowych pytań, skontaktuj się z nami przy użyciu formularza kontaktowego

Ks Jan Kaczkowski Reportaż - książki, ebooki i audiobooki

Jan Adam Kaczkowski był wybitnym bioetykiem oraz doktorem nauk teologicznych, autorem takich książek jak "Życie na pełnej petardzie", "Ekskluzywny żebrak, czyli ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze", czy "Sztuka życia bez ściemy". Ten nietypowy, niepokorny, nieco kontrowersyjny duchowny o wielkim sercu był także współzałożycielem oraz dyrektorem Puckiego Hospicjum. Sam chorował na nowotwór mózgu, glejaka wielopostaciowego czwartego stopnia. O swojej chorobie i trudnych doświadczeniach z nią związanych Jan Kaczkowski opowiadał z charakterystycznym dla niego poczuciem humoru, oswajając ludzi z tematem śmierci, otwarcie namawiając nas do życia "na pełnej petardzie".

Kim był Jan Kaczkowski?

Jan Kaczkowski urodził się w Gdyni 19 lipca 1977 roku. Był trzecim dzieckiem Heleny i Józefa Kaczkowskich. Dorastał w Sopocie ucząc się w Środowiskowym Liceum Ogólnokształcącym. Po zdanej w 1996 roku maturze rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Gdańskim Seminarium Duchownym. Ukończył je sześć lat później z tytułem magistra teologii. Niedługo potem otrzymał święcenia prezbiteriatu i został skierowany do archidiecezji gdańskiej. Aż do 2007 roku, gdy został zwolniony z obowiązków, pracował jako wikary w parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła w Pucku. W tym samym roku ksiądz Jan obronił w Warszawie doktorat z nauk teologicznych. Stało się to na podstawie dysertacji "Godność człowieka umierającego a pomoc osobom w stanie terminalnym - studium teologiczno-moralne". Rok później duchowny ukończył studia podyplomowe z bioetyki na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W 2010 roku zaczął ją wykładać na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Jan Kaczkowski zawsze angażował się w pomoc chorym. Był jednym z założycieli Puckiego Hospicjum Domowego (2004), koordynował także prace budowy Hospicjum pw. św. Ojca Pio (2007-2009), którego został dyrektorem oraz prezesem zarządu. Był niezwykle aktywny w swojej działalności duszpasterskiej. Prowadził wykłady. Stworzył program szkoleniowy z zakresu bioetyki chrześcijańskiej. Organizował warsztaty z tematyki hospicyjnej, a także tzw. Aeropag Etyczny - warsztaty komunikacji i etyki w medycynie dla studentów medycyny i prawa. W 2016 roku Jan Kaczkowski został ambasadorem zorganizowanych w Krakowie Światowych Dni Młodzieży.

Ksiądz Jan Kaczkowski - zmagania z przeciwnościami losu

Życie nie oszczędzało duchownego od samego początku. Jan Kaczkowski przyszedł na świat się jako wcześniak, z zaburzeniami oddychania i krążenia otrzymując jedynie 3 z 10 punktów w skali Apgar. Ważył zbyt mało by przeżyć, a jednak na przekór wszystkiemu wygrał z kostuchą. Zmagał się za to z niedowładem lewej strony, a także poważną wadą wzroku - prawie nie widział na jedno oko. Jak można się spodziewać, nie ułatwiło mu to życia i poważnie wpłynęło na relacje z rówieśnikami. Jako słabszy fizycznie był wyśmiewany przez inne dzieci. To nie złamało jednak przyszłego duszpasterza, a ukształtowało i wzmocniło psychicznie. Jan od młodości przejawiał umiejętności przywódcze, oratorskie i perswazyjne. Decyzja o wstąpieniu do zakonu zaskoczyła zatem wielu.

Tu również pojawiły się poważne problemy, jego podanie o przyjęcie do zakonu jezuitów zostało odrzucone ze względu na zły stan zdrowia, przede wszystkim wzroku. Jan nie poddał się i tym razem. Do seminarium duchownego został przyjęty w 1966 roku, prawdopodobnie dzięki interwencji ojca, Józefa, który poprosił Macieja Płażyńskiego (były Marszałek Sejmu RP) o wstawienie się za synem do biskupa. Była to jednak dopiero pierwsza z serii przeszkód na jakie natrafił ksiądz. Jak wspominał, z powodu swojej wady wzroku spotkało go wiele prykrości, a rada profesorska zgłaszała wątpliwości, co do tego, czy powinien zostać wyświęcony. Udało się. Po święceniach duchowny został wysłany na parafię Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Pucku. Było to dla niego sporym rozczarowaniem. Liczył, że trafi do Trójmiasta, jak większość jego kolegów z seminarium. Jakby tego było mało, nie pozwolono mu uczyć w szkole twierdząc, że ośmieszy stan kapłański. Zaczął zatem pracę jako kapelan w szpitalu i domu pomocy społecznej.

Nigdy jednak nie zrezygnował z marzenia o byciu katechetą i dopiął swego po dwóch latach. Wbrew obawom przełożonych, ksiądz Jan zamiast odstraszać, przyciągał do siebie nowych słuchaczy. Jego zajęcia, mimo iż fakultatywne cieszyły się dużym zainteresowaniem. Sam wciąż uczył się i rozwijał. Uzyskał doktorat nauk teologicznych oraz ukończył studia podyplomowe z bioetyki, którą wykładał na UMK w Toruniu.

Jednym z głównych celów życia Jana Kaczkowskiego stała się pomoc i opieka nad terminalnie chorymi. To właśnie dla nich powołano Stowarzyszenie Puckie Hospicjum Domowe pw. św. Ojca Pio. Na początku, w 2004 roku była to praca przede wszystkim charytatywna, do której nierzadko trzeba było dopłacać z własnej kieszeni. Dopiero po dwóch latach działalności udało się wynegocjować kontrakt z NFZ i placówka zyskała stałą siedzibę. Jan Kaczkowski zasłynął także jako duszpasterz pracujący z ludźmi znajdującymi się na różnych zakrętach życiowych - angażował trudną młodzież oraz osoby skazane do pracy z pacjentami hospicyjnymi. W 2010 pokonał nowotwór nerki, jednak w 2012 roku u księdza Kaczkowskiego zdiagnozowano glejaka wielopostaciowego. Lekarze dawali mu co najwyżej pół roku życia od postawienia tej ostatecznej diagnozy. Czym jest glejak wielopostaciowy? To złośliwy pierwotny nowotwór mózgu, na chwilę obecną niemożliwy do wyleczenia. Jan Kaczkowski przegrał walkę z nim po ponad 2 latach zmagań, w 2016 roku. Zmarł 28 marca w swoim domu rodzinnym w Sopocie. Został pochowany 1 kwietnia 2016 na cmentarzu komunalnym w Sopocie.

Czy choroba zmieniła Jana? Jan Kaczkowski - "onkocelebryta"

Mimo trudnych doświadczeń życiowych Jan Kaczkowski nie poddał się i uczynił ze swojego życia najpiękniejsze świadectwo wiary. Jego mottem życiowym było: "Zamiast ciągle na coś czekać - zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później, niż Ci się wydaje". Jan łamał stereotypy, pogodnie i z poczuciem humoru oswajał ludzi z tematami ostatecznymi. Wielokrotnie zmuszał ich do zrewidowania swoich poglądów, dociekał i zadawał pytania. Żył "na pełnej petardzie" i do takiego życia zapraszał wszystkich. Popularność przyniosło mu szczególnie wystąpienie z marca 2012 roku na IX Zjeździe Gnieźnieńskim, gdzie opowiadał o działalności wolontaryjnej wśród osób wykluczonych społecznie (np. trudnej młodzieży). Poruszył także temat niepełnosprawności w Kościele. Opowiedział o swoich osobistych dramatach i doświadczeniach. Nie pozostał pobłażliwy dla stanu duchownego, jednak nigdy nie występował przeciwko Kościołowi, nie zamierzał też opuszczać stanu duchownego. Jak na "onkcelebrytę" przystało Jan Kaczkowski występował w mediach, prowadził własnego bloga, zawitał także na na Przystanku Woodstock w 2015 roku. Wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Ksiądz Kaczkowski - autor książek

Kaczkowski publikował swoje vlogi na portalu Boska.TV. Na podstawie przeprowadzonych z nim rozmów i wygłoszonych homilii wydanych zostało kilka inspirujących książek: "Szału nie ma, jest rak" (2013), "Życie na pełnej petardzie. Czyli wiara, polędwica i miłość" (2015), "Dasz radę. Ostatnia rozmowa" (2016), "Grunt pod nogami" (2016), "Żyć aż do końca. Instrukcja obsługi choroby" (2017), Dekalog księdza Jana Kaczkowskiego (2017), a także "Ekskluzywny żebrak" - zbiór myśli, wyselekcjonowany starannie przez duchownego i przekształcony w krótkie felietony. W 2021 roku Znak wydał zbiór nieznanych dotąd tekstów księdza Kaczkowskiego - “Sztuka życia bez ściemy”.

Pamięć o ks. Janie Kaczkowskim

Ksiądz Jan otrzymywał wyróżnienia jeszcze za życia. 11 kwietnia 2012 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Dwa lata później został laureatem Nagrody Ślad im. Biskupa Jana Chrapka oraz nagrody Pontifici, przyznawanej przez warszawski Klub Inteligencji Katolickiej. W 2014 otrzymał Nagrodę Newsweeka im. Teresy Torańskiej za działalność publiczną, a w 2015 został uhonorowany Medalem Świętego Jerzego „Tygodnika Powszechnego” oraz Różą Gali za działalność charytatywną. Dzierży także tytuł honorowego obywatela Pucka - w 2016 otrzymał Honorowe Wyróżnienie za Zasługi dla Województwa Pomorskiego. Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia wyróżniła go medalem „Curate Infirmos”. Odchodząc, Kaczkowski pozostawił po sobie ogromną pustkę. Już w 2017 roku w kościele św. Jerzego odsłonięto poświęconą mu tablicę, a w 2018 powstała fundacja jego imienia. Fundacja ta ustanowiła nagrodę "Okulary ks. Kaczkowskiego”, która przyznawana jest osobom działającym bezinteresownie na rzecz innych ludzi. Jego imię patronuje szkołom (aula III Liceum Ogólnokształcącego w Sopocie), skwerom (Sopot) oraz Domom Gościnnym.

W 2022 roku na ekrany kin wszedł film fabularno-biograficzny "Johnny" w reżyserii Daniela Jaroszka oparty na faktach z życia Jana Kaczkowskiego. Skupia się on na przyjaźni księdza z byłym więźniem, Patrykiem Galewskim. W postać Jana Kaczkowskiego wcielił się Dawid Ogrodnik, a Patryka Galewskiego Piotr Trojan.

Książki Jana Kaczkowskiego w księgarnii internetowej Woblink

Na Woblinku znajdziecie wybór książek księdza Jana Kaczkowskiego we wszystkich dostępnych formatach, ebooka, audiobooka oraz książki papierowej

Co znajdziesz w kategorii: Reportaż

Czym są reportaże literackie?

Książkowe reportaże mieszczą w sobie zarówno pasjonujące relacje z podróży po całym świecie (jak na przykład “Biała gorączka” Jacka Hugo-Badera), opowieści o Polsce (jak “Nie zdążę” Olgi Gitkiewicz), miejscach, do których z reguły osoby postronne nie mają wstępu (jak “Klerycy. Życie w polskich seminariach” Mariusza Sepioło) czy oparte na faktach i mrożące krew w żyłach historie sprzed lat (jak “Tragedia na Przełęczy Diatłowa. Historia bez końca” Alice Lugen).

Oparte na faktach, z reguły bez znaczących ubarwień fabularnych - takie reportaże czytane są najchętniej. Dzięki ich autorom i autorkom możemy wejść w nieznane nam dotychczas światy polityki, kultury, zamkniętych społeczności, odwiedzić miejsca targane konfliktami, ale także głębiej poznać to, co wydaje się być na wyciągnięcie ręki. Reportażyści dokumentują i opisują otaczającą nas wszystkich rzeczywistość, opierając swoje publikacje na własnych doświadczeniach, wywiadach, dokumentach i podróżach. Ich książki dotyczą także często zagadek i teorii spiskowych, zapomnianych miejsc lub wydarzeń, czy spraw społecznych.

Na Woblink wśród ebooków z kategorii reportaż znajdziecie wiele dzieł znakomitych i uznanych reportażystów, zarówno z Polski, jak i ze świata. W formacie epub, mobi lub pdf czekają na Was książki autorstwa między innymi Hanny Krall, Ryszarda Kapuścińskiego, Wojciecha Jagielskiego, Pawła Smoleńskiego czy Mariusza Szczygła. Warto sięgnąć także po wyróżnioną Nagrodą Literacką Nike książkę “Żeby nie było śladów” Cezarego Łazarewicza.

Zagraniczni twórcy reportaży

Wśród zagranicznych twórców reportaży znajdziecie Orianę Fallaci, Liao Yiwu, Craiga Taylora, Amosa Oza, Davida Attenborough czy Swietłanę Aleksijewicz. Ta ostatnia autorka jest również laureatką Literackiej Nagrody Nobla - jej reportaże “Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”, “Czasy secondhand”, “Czarnobylska modlitwa” czy “Cynkowi chłopcy” dostępne są na Woblink między innymi jako ebooki.

Od czego zacząć czytać reportaże?

Dotychczas czuliście opory przed tym, żeby przeczytać jakiś reportaż albo nie wiecie za bardzo, po co sięgnąć w pierwszej kolejności? Spieszymy z pomocą! Czytanie reportaży pozwala otworzyć oczy na rzeczywistości i doświadczenia, które dotychczas nie były nam dostępne albo nie zdawaliśmy sobie w ogóle sprawy z ich istnienia. Udowadniają one także, jak wiele zupełnie niespodziewanych, a nawet niewidocznych rzeczy dzieje się często bardzo blisko nas. Dzięki temu nie tylko ciągle dowiadujemy się więcej o świecie, ale także uwrażliwiamy na ludzkie historie. Od czego jednak zacząć? Propozycji jest wiele. W naszym kraju mamy pewien przywilej - zwłaszcza w XX i XXI wieku rozwinęła się znakomita tzw. polska szkoła reportażu, której dzieła doceniane są nie tylko w Polsce, ale także i na świecie. Dobrym początkiem zapoznawania się z nią jest sięgnięcie po zbiór najważniejszych tekstów - trzytomową “ Antologię polskiego reportażu”, prezentującą historię najlepszych twórców. Tą wydaną przez Wydawnictwo Czarne pod redakcją Mariusza Szczygła monumentalną kolekcję znajdziecie na Woblink jako książkę papierową oraz ebook. 

Chcielibyście zabrać coś ze sobą w drogę jakąś krótszą historię? Nic prostszego! Na początek polecamy zwłaszcza “ Z miłości? To współczuję!”, historię współczesnego Omanu autorstwa Agaty Romaniuk.

A może chcecie podróżować dalej? Sięgnijcie po “Indie. Kraj miliarda marzeń” Weroniki Rokickiej albo “ Izrael już nie frunie” Pawła Smoleńskiego. Interesuje Was miejsce kobiet w innych kulturach i społecznościach? “ Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet” Karoliny Bednarz będą dobrym pomysłem.

Azja to trochę zbyt daleko? Nie ma problemu, wybierzcie się wraz z Mariuszem Szczygłem śladami jego “ Osobistego przewodnika po Pradze”.

Chcielibyście zacząć od klasycznych pozycji reportażu? “ Imperium”, “ Szachinszach” lub “ Cesarz” Ryszarda Kapuścińskiego czekają na Was w formatach epub, mobi lub pdf.

Jakie reportaże warto przeczytać?

Może jest tak, że przeczytaliście już trochę reportaży w swoim życiu, ale gdy patrzycie na długą listę pozycji ukazujących się nakładem Wydawnictwa Czarne, Wydawnictwa Otwartego, Wydawnictwa Szczeliny, Wydawnictwa Literackiego albo Wydawnictwa Znak od nadmiaru dobra zaczyna się Wam kręcić w głowie i już nie wiecie, co wybrać następnego? Spróbujemy pomóc!

Miłośnikom reportaży podróżniczych oraz osobistych historii związanych z dalekimi krajami polecamy ebook “Ulica wiecznej szczęśliwości. O czym marzy Szanghaj” Roba Schmitza. Autor spędził w tym mieście wiele lat i poznał je od podszewki, a przy tym zachował dystans właściwy outsiderowi. Dzięki temu z dużą życzliwością, a przy tym spostrzegawczością opisuje współczesny Szanghaj z perspektywy jego mieszkańców - własnych sąsiadów.

Na Woblink mamy też wiele reportaży podróżniczych dla osób, których fascynuje Korea Południowa i jej kultura, historia oraz społeczeństwo. Wśród nich “Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej” Romana Husarskiego, “Cool po koreańsku” Euny Hong, “Przesłonięty uśmiech. O kobietach w Korei Południowej” Anny Sawickiej, “7736 km. Pomiędzy Koreą Południową a Polską” Mijin Mok czy “Mądre matki, dobre żony” Małgorzaty Sidz, które znajdziecie tutaj między innymi w formatach epub, mobi lub pdf. Z kolei Craigiem Taylorem możecie poznać mieszkańców Londynu w jego popularnej książce “Londyńczycy. Miasto i ludzie” oraz Nowego Jorku w “Nowojorczycy. Miasto i ludzie”. 

Wędrując przez Polskę

Wolicie reportaże o Polsce? Polecamy zatem “ Miedziankę” Filipa Springera, opowieść o niewielkim miasteczku znajdującym się w pobliżu Jeleniej Góry, którego (już) nie ma. Springer długo szukał odpowiedzi na pytanie, dlaczego posiadająca siedmiowiekową historię Miedzianka zniknęła z powierzchni ziemi, odkrywając po drodze wiele innych tajemnic z przeszłości.  “ Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu” Tomasza Patory zmrożą krew w żyłach wynikami śledztwa w sprawie jednej z największych afer w historii III Rzeczpospolitej. Z kolei brytyjczyk Bernard Newman wyruszył na jedną ze swoich wypraw rowerowych właśnie do Polski. Jedna z jego podróży odbywała się w okresie międzywojennym - relację z niej znajdziecie w “ Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma”. Z kolei jego ówczesne obserwacje i próby przewidzenia przyszłości z czasów II wojny światowej znajdziecie w “ Rowerem przez Polskę w ruinie”.

Reportaże sądowe i true crime

Interesują Was reportaże true crime? Sięgnijcie po dzieło Cezarego Łazarewicza “ Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej”, bohaterki jednego z najbardziej znaczących procesów dwudziestolecia międzywojennego i jednej z najgłośniejszych spraw w historii polskiego sądownictwa. Z Katarzyną Bondą możecie odwiedzić “ Polskie morderczynie”, odsiadujące wyroki kobiety skazane za morderstwa, z którymi rozmawia polska autorka kryminałów. Chcielibyście poszerzyć swoją wiedzę? Reportaże popularnonaukowe to coś dla Was! Jako ebooki znajdziecie na Woblink wiele z nich - na przykład “ Śpiące królewny. Tajemnicze przypadki ze świata neurologii” Suzanne O’Sullivan. True crime oraz pozycje popularnonaukowe łączy chociażby w swojej książce “ Zbrodnie odczytane z kości. Tajemnice antropologii sądowej” Monika Głąbińska, wprowadzając nas w świat jednego z najbardziej fascynujących, a przy tym dość elitarnych zawodów antropologa sądowego. Te i wiele innych ebooków reportaży czeka na Was na Woblink!