Zawsze fascynowały mnie początki. Jako dziecko często spacerowałem po wybrzeżu Yorkshire z mamą, tatą i siostrą; kiedy wydłubywaliśmy z klifów amonity, belemnity i wymarłe małże, zastanawiałem się: Skąd one się wzięły? Jak wyglądała Ziemia, kiedy żyły? Do stawiania tych pytań inspirowała mnie nie tylko natura. Oglądając telewizję – najprawdopodobniej czarno-białą, niemniej cud technologii – zastanawiałem się, kto ją wymyślił. Nie mogłem sobie wyobrazić, w jaki sposób ktoś by...