Ta książka jest wyborem tekstów cyklicznych, które powstały mniej więcej w latach 1985–2010. Oczywiście pisałem wcześniej i potem także różne inne teksty krytycznoliterackie, przede wszystkim recenzje. Rozmaitych tekstów (pomijając tomiki poetyckie) uzbierało się mnóstwo, więc teraz sam zadaję sobie pytanie, dlaczego akurat z tych ułożyłem tę książkę? Otóż powód był prosty: tu zgromadzone teksty stanowiły, jak wspomniałem, cykle. W niektórych partiach także gawędy. No i ponie...
Leszek Żuliński (ur. 1949) debiutował na łamach prasy jako poeta w 1071 roku, a jako krytyk - rok później. Przede wszystkim zajmuje się właśnie krytyką literacką, dziedzina ta zdominowała jego aktywność pisarską. Uprawia także publicystykę kulturalną i felietonistykę. Stałe felietony prowadził w pismach "Fakty", "Sztuka dla dziecka" oraz w "Aneksie" - dodatku kulturalnym do "Trybuny", a także w miesięcznikach: "Sprawy wschodnie", "Gazeta kulturalna" i w nowojorskim, polonijny...
Poetyckie powroty do źródeł bywają obciążone sentymentalizmem, a ich liryczny ton tak wysoki, że aż fałszywy. Żuliński powraca inaczej: jego podróż w głąb czasu – do miejsc i ludzi swojego dzieciństwa i młodości – do samego siebie z tamtych lat – to swego rodzaju poetycki reportaż, pisany niemalże prozą, pełen realistycznych szczegółów i drobiazgów rzeczywistości. To odtworzony po wielu latach pamiętnik wyobraźni, w którym największą wagę zyskują – czy może właśnie odzyskują ...
W roku 2015 wydałem swoją trzydziestą książkę. W tym niemal połowa to były zbiory wierszy, choć sam siebie uważam raczej za krytyka literackiego. W każdym razie pracując latami w wydawnictwach i prasie kulturalnej, przez kilka dekad tkwiłem in medias res naszego życia literackiego. Moje memuary mogłoby być hitem wydawniczym, tylko nie mam ich kiedy napisać, bo nadal biorę aktywny udział w bieżącym życiu literackim, choć z trudem nadążam. Zresztą mniej mi już zależy na wspomni...