Oto książeczka, w której dziecko odkrywa możliwości twórczej zabawy z literkami. To szalone rymy z językowymi potyczkami.
Autor, Łukasz Dębski, w mistrzowski sposób łamie słówka, wymyśla nowe wyrazy i zdania. W książce, pośród przepięknych ilustracji, ukryły się wierszyki dziwne, zabawne i pokręcone, pozwalające lepiej wyćwiczyć sprawne posługiwanie się językiem ojczystym.
Łukasz Dębski napisał nowe wierszyki na Gwiazdkę. Po Wiórkach wiewiórki mamy pięknie zilustrowane przez Anię Kaszubę-Dębską Krówki i mrówki. Zdradzę wam, by wierszyk ten był bez usterki: Są krówki zwierzątka i krówki cukierki. (...) Mrówki do jedzenia zamówiły krówki. Krówki za gotówkę po cztery kremówki. Krówki mówią mrówkom: „Mrówki, co wy jecie?”. „Jak to, drogie krówki, to są krówki przecież”. Czy chcecie się dowiedzieć, jak skończ...
BAJKI w Znaku?! To nie BAJKA!!!! Zabawne wierszyki, które napisał Łukasz Dębski dla swojej córeczki Kalinki, zaś Ania, jej mama, namalowała do nich obrazki. Książeczka może być wspaniałym prezentem dla dzieci, których rodzice świadomie wybierają lektury dla najmłodszych, doceniają Brzechwę, a zarazem przeciwstawiają się zalewowi disneyowskiej estetyki. Baczność, Pokemony! Narodził się nowy Brzechwa! Kogo goniła ryba piła? Czy duch posłucha, co chce mucha? Co może...