Niektórzy poeci to prawdziwi cyrkowcy. Z drobnych strużek atramentu naniesionych na papier potrafią wyczarować dziwaczne światy, które służą raczej do “czucia”, a nie profesorskich robinsonad. Maciej Adamczyk zawsze z nonszalancją żongluje wersami, odwiedzając miejsca i uczucia, o których nie wspomina się za często. Wstydliwe półsłówka, tamten przebłysk w brzoskwiniowym sadzie i odwracanie lęków brzuchem do góry. Z takich cięć wynika “Możliwość imbiru”, czyli książce, dzięki ...
Teksty w niniejszym zbiorku są idiotyczne, ponieważ zostały napisane przez idiotę. Udają mądre, udają, że coś ważnego skrywają, jednak w rzeczywistości są idiotycznym bełkotem i nic istotnego nie zawierają.Wydawca nie poleca Mądremu Czytelnikowi tego autora-idioty, chyba że Mądry Czytelnik lubuje się w idiotyzmach. Zdjęcia autora-idioty, aby oszczędzić Mądremu Czytelnikowi przykrych wrażeń, również Wydawca nie zamieszcza, gdyż okazało się ono nazbyt w swej treści idiotyczne....
"Mokre rzęsy dziewcząt" to historia, która sprytnie łączy w sobie potencjał gromkich wzruszeń i dekonstrukcji miłosnego pola gry. Maciej Adamczyk gra na słowach tak, jakby po gęstych rzęsach przejeżdżał smyczkiem namoczonym w żywicy. To nie 99 problemów, ale 99 stron, a każda z nich to harda emocjonalna przeprawa dla wymagającego czytelnika.