Jak zasłużyć sobie na kwiatowe imię? Czy smutek ma zapach? O czym można pogadać z kotami? Lawenda była kiedyś zwyczajną dziewczynką o zwyczajnym imieniu. Gdy miała sześć lat, spędziła kilka miesięcy w otoczonym magiczną łąką domu swojej babci Róży. Właśnie tam za sprawą pewnego zdarzenia jej nos stał się lawendowy, dzięki czemu otrzymała wymarzone imię. Tam też rozbudziła się w niej miłość do wolności, bliskości natury, a także do pachnących ziół, o których tak wiele opowiad...