„Kardynał Poletti wziął kartkę i zaczął pisać. A ja zaprotestowałem: «Eminencja wie, że jestem dobry tylko w opowiadaniu kawałów». Tak właśnie zostałem egzorcystą”. Surowa twarz o. Gabriele Amortha kontrastowała z jego dużym poczuciem humoru oraz pogodnym i radosnym usposobieniem. Ostatnie rozmowy, jakie ks. Marcello Lanza, egzorcysta diecezji Acerra, przeprowadził z nim tuż przed jego śmiercią, zawierają duchowy testament kapłana uznawanego przez cały świat katolicki za głów...