Nigdy nie zamierzałem pisać książki. Uważałem bowiem - i nawet ta książeczka nie zmieniła mojego zdania - że politycy piszą książki wtedy, kiedy mają coś "odkrywczego" do powiedzenia bądź chcą plotkować na temat sławnych osób, z którymi się spotkali.
Nie zaliczam się ani do jednej, ani do drugiej grupy. Pokusiłem się jednak o wydrukowanie części moich codziennych zapisków, bo w ten sposób można doskonale skonfrontować miniony czas z teraźniejszością.
Czytasz ten tekst, co oznacza, że wszedłeś w posiadanie bardzo wartościowego poradnika. Jeśli mądrze go wykorzystasz, NA PEWNO poprawisz swoje oceny, będziesz o niebo lepiej pisać sprawdziany i dużo lepiej radzić sobie podczas odpowiedzi przy tablicy. Niniejszy poradnik pomoże Ci w ściąganiu na sprawdzianach, testach, kartkówkach i innych tym podobnych szatańskich wymysłach belfrów.Mechanizm działania jest prosty: Nauczyciele muszą wystawiać oceny, a że przepytywanie zajęłoby...