Dzieci, ich rodzice, babcie i dziadkowie pokochają tę książkę od pierwszego... otworzenia. Na jej kartach spotkamy bohaterów najpiękniejszych, najzabawniejszych i najciekawszych polskich wierszy dla małych czytelników.
Znajdziemy tu znane i lubiane utwory mistrzów gatunku.
Wiersze polskie bawią, wzruszają i zachwycają także szatą graficzną.
Staranne wydanie klasyki literatury z przypisami - to książka, którą warto mieć w swojej domowej biblioteczce i do której warto wracać.
Nowele:
Dym
Nasza szkapa
Mendel Gdański
Miłosierdzie gminy
Nowele Marii Konopnickiej wciąż wzruszają, prowokują do ważnych pytań i zachęcają do wnikliwej obserwacji świata, który nas otacza.
„Poezje TOM I” to zbiór utworów jednej z najwybitniejszych pisarek polskiej literatury – Marii Konopnickiej. Adam Grzymała-Siedlecki uznał ją za „geniusza komunikatywności”, a Stefan Żeromski opisał w Dziennikach poetkę jako wieszcza jego pokolenia.
"Poezje TOM I" to zbiór ponad 60 utworówautorstwa Marii Konopnickiej. W skład tego zbioru wchodzą takie utwory jak „Do kobiety”; „Echa majowe”; „Na Dunajcu”.
„Poezje TOM V” to zbiór wierszy Marii Konopnickiej, poetki i nowelistki okresu realizmu. Jest ona uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich pisarek.
"Poezje TOM V" to zbiór ponad 90 utworów autorstwa Marii Konopnickiej. W skład tego zbioru wchodzą takie wiersze jak „Na grobie rycerzy”; „Preludium”; „Na skale”; „Na Ghetto”.
“Nasza szkapa” to nowela Marii Konopnickiej, poetki i nowelistki okresu realizmu. Jest ona uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich pisarek.Nowela ma formę wspomnień kilkunastoletniego chłopca, Wicka Mostowiaka, który mieszka z rodzicami i braćmi na warszawskim Powiślu, w jednej z najuboższych dzielnic Warszawy. Chłopiec w prostych słowach relacjonuje codzienne wydarzenia, które składają się na życie w nędznej kamienicy. Ojciec, w momencie rozpoczęcia akcji noweli strac...
Fragment: "Park był pusty. Ci, co tu bywają rankiem, już odeszli, ci, co szukają cienia i chłodu, nie przyszli jeszcze. Natężone gorąco zdawało się wzmagać wśród zupełnej ciszy, a oddalone cykania koników polnych podobne były do lekkiego trzasku niewidzialnych, podsycających żar południa iskier. Naraz usłyszałam za sobą pośpieszny stukot kija. Obejrzałem się. Ku ławce mojej szła drobnym, pospiesznym krokiem mała, mocno do ziemi przygięta staruszka. Biały jej czepiec olśniewaj...
Jak wyglądają zachody słońca we włoskim miasteczku? Maria Konopnicka relacjonuje swój pobyt w Gorycji. Nie jest to jednak reporterski zapis podróży. Literackie opisy przyrody stanowią tło do opowieści o zwykłych mieszkańcach. Ich zwyczajach, upodobaniach, a nawet rywalizacji z sąsiadującymi Słoweńcami. Fascynująca lektura pozwala przenieść się do włoskiej prowincji z końca XIX wieku. Jeśli czujesz więź z klimatem Italii, zajrzyj także do opowiadania „Jak słońce zimą w Gorycj...
Opowiadanie opisujące nieludzki proceder wystawiania osób starszych i niedołężnych na licytacje, jaki w drugiej połowie XIX wieku był praktykowany w niektórych gminach w Szwajcarii. Do sali zostaje wprowadzony 81-letni Kuntz Wunderli, były tragarz. Mężczyzna próbuje zaprezentować się jako osoba silna i zdrowa, jednak upokarzająca procedura oględzin jego ciała nie pozostawia złudzeń. Na licytacji pojawia się syn Kuntza, ale wyraźnie nie jest zainteresowany przygarnięciem ojca....
Francja, opis społeczności odwiedzającej jarmark. Mieszkańcy osady tłumnie gromadzą się przy atrakcjach, dzieci podziwiają Teatr Marionetek, młodzież korzysta z możliwości otrzymania miłosnych horoskopów. Radosny i pełen beztroski nastrój rozprasza dzwon upamiętniający tych, którzy zginęli na morzu.
Wspomnienie o dziecięcych latach spędzonych u boku opiekunki Anusi. Panna Kowalska, bo tak się nazywała, mimo szlacheckiego pochodzenia, nie wiodła dostatniego życia. Osierocona ciężko pracowała na to, by wykształcić na księdza swojego brata. Jej ręce nie przypominały gładkich dłoni panienek, a popękana skóra dowodziła wielu godzin spędzonych przy igle i nitce. Dni mijały beztrosko i nikt nie spodziewał się tragedii, która zbliżała się wielkimi krokami.
Opowiadanie o chłopcu Stanisławie, któremu ojciec przywozi z zagranicznej podróży cenny, przepiękny zegarek. Chłopiec jest zachwycony podarunkiem, ale ze względu na młody wiek nie dostaje go na własność, może cieszyć się jego widokiem jedynie w niedzielę. Pewnego razu ojciec znika z domu, a zegarek trafia w zastaw. Ogromna tęsknota za podarunkiem odwraca uwagę chłopca od dramatu, który rozgrywa się w jego rodzinie.
Literacka scenka rodzajowa z pochówku 43-letniego posłańca miejskiego. Mechaniczne działania posługaczy zestawione są z rozpaczą osieroconych dzieci i z zabiegami umęczonej matki. Starsza, ledwo widząca kobieta z przesadną gorliwością dba o ceremoniał, wydała w końcu wszystkie pieniądze, by syn nie szedł do ziemi anonimowo.
Los sprawił, że Marjanna z Dąbrówki wybrała się w drogę do Brazylii. O celu swojej podróży, jak i o jej długości wiedziała tylko tyle, że to dalej niż Częstochowa. Nie mówiła w żadnym obcym języku, ale nie miała w sobie ni grama strachu. Gdy tylko okazało się, że młoda pani po wyjściu za mąż za pensylwańczyka trafiła samotnie do Brazylii i potrzebuje wsparcia, trzeba było wysłać jej pomoc. A jedyną pomocą na jaką liczyła, była jej ulubiona służąca. Tak też Marjannę wyprawiono...
Mieszkańcy całej ulicy płacili Józefowej, by ta przynosiła im wodę. Ta wyjątkowa silna i postawna kobieta pracowała za dobrego konia. Nikt nie mógł dorównać jej krzepie. Mimo tego Józefowa całkowicie oddana była swemu mężowi. To jego wychwalała przed wszystkimi, opowiadając o jego sile i męstwie. Jednak każdy kto choć raz spotkał Józefa Glapa, mógł przekonać się, że nie ma nic bardziej sprzecznego z rzeczywistością. Był to chłop chuderlawy, wątłej budowy i do tego z piskliwym...
Reportaż opisujący życie warszawskich więźniarek. Wnikliwe studium losów osadzonych kobiet, ich historii, towarzyszących im pragnień czy emocji. Egzystencja więzienna, choć tak różna od życia ludzi wolnych, pozwala na nawiązywanie relacji, zwierzenia, czasem także próby odnalezienia miłości. Najbardziej przejmujące okazuje się jednak cierpienie, nierozerwalnie wplecione w losy więźniarek.
Kucharka Urbanowa zmaga się z problemem alkoholowym. Uzależnienie sprawia, że kobieta przestaje sobie radzić z wypełnianiem zleconych jej obowiązków. Mimo niełatwej codzienności stara się otoczyć opieką syna. Jasiek ma zostać szewcem, ale ubóstwo i zaniedbanie, stanowiące jego codzienność, utrudniają realizację tego zamierzenia. Wbrew trudnej rzeczywistości Urbanowa wierzy, że jej syna czeka odmiana losu.
Cykl nowel traktujących o społeczności normandzkiej, jej codzienności, tradycji i kulturze. Istotną rolę odgrywają tu kobiety: zaradne, bezkompromisowe lub cierpiące nędzę, zawsze twardo stąpające po ziemi i racjonalnie oceniające rzeczywistość. Ważnym bohaterem jest morze, które potrafi zapewnić szczęście oraz źródło utrzymania, lecz także odebrać życie.
Tytułowy Wojciech Zapała, ubogi starzec, mieszkał w skromnej chacie pod lasem. Mężczyzna przygarnął sierotę, a następnie wychowywał małego Antka najlepiej jak potrafił. Zapała wciąż opowiadał dziecku o swojej żołnierskiej przeszłości, w którą wpisany był kult Napoleona. Starzec obiecał sobie, że przed śmiercią spełni marzenie chłopca – przedstawi mu cesarza.