Maria Konopnicka tworzyła Nowele i opowiadania od od 1882 roku, czyli w czasie, gdy na rynku wydawniczym swą pozycję ugruntowała już wielka trójka prozaików: Orzeszkowa, Sienkiewicz i Prus. W swej twórczości nowelistycznej koncentrowała swą uwagę głównie na tematyce współczesnej. Uprawiała szkice reportażowe, narracje wspomnieniowe, portretowe studia psychologiczne, opowiadania o rozwiniętej fabule i rozbudowanych opisach środowisk. O niezwykłej popularności nowelistyki pisa...
Pierwodruk noweli ukazał się w 1890 roku w "Przeglądzie Literackim", a następnie została wydana w zbiorze "Na drodze" w Krakowie w roku 1893. Utwór ma formę wspomnień kilkunastoletniego Wicka Mostowiaka, który mieszka z rodzicami i braćmi (Felkiem i Piotrusiem) na warszawskim Powiślu, jednej z najuboższych dzielnic Warszawy. Chłopiec w prostych słowach relacjonuje codzienne wydarzenia, które składają się w życie w nędznej kamienicy. Ojciec, piaskarz, w momencie rozpoczęcia ak...
Pan Kapturkiewicz jest prostym pracownikiem technicznym w teatrze. Choć jako dekorator nie ma wpływu na program, marzy mu się, by wystawić "Burzę" Szekspira. Na kwitach za pracę zaczyna podpisywać się jako Prospero, na zapleczu śni o tym, jak konstruuje na potrzeby spektaklu wiarygodny, wzburzony ocean. Tymczasem teatr usiłuje na siebie zarobić i nieustannie wystawia sztukę "Walentyna, czyli pantofel bez pary".
W nadmorskiej miejscowości trwa wielkie poruszenie. To barki wracają z dwutygodniowego połowu u angielskich brzegów. Największy przypływ pędzi je ku normandzkiej przystani. Ci, którzy wybiegli im na powitanie, wykrzykują z lądu ich nazwy: Opatrzność, Nadzieja, Kardynał... Rodziny na nowo się połączą, a za chwilę zacznie się zacięta walka o towar. Ktoś zyska, a ktoś inny straci.
Prawdziwy ranny ptaszek z tej jaskółeczki! O świcie wylatuje z gniazdka i od razu zabiera się do pracy. Musi uzbierać muszek dla swoich dziatek, a to dopiero początek jej obowiązków. Uwija się w pośpiechu i trudno ją uchwycić wzrokiem. Jest, za chwilę już jej nie ma! Zupełnie inaczej wyglądają poranki dzieci z folwarku. Najchętniej zakopałyby się po uszy w pierzynach i w ogóle nie wstawały. Na szczęście z pomocą przybywa jaskółeczka i zaczyna śpiewać im radosne piosenki....
Maria Konopnicka zabiera czytelników w podróż do włoskiej Gorycji. Autorka dyskretnie przygląda się budzącemu się ze snu miasteczku. Co robią mieszkańcy tuż przed wschodem słońca? Jak się zachowują i dokąd zmierzają? Konopnicka reporterskim okiem snuje opowieść o prostej codzienności, która porusza serca tak samo jak przed stu laty. Jeśli chcesz bliżej przyjrzeć się włoskiemu miasteczku, sięgnij także po opowiadanie "Jak w Gorycji słońce zachodzi".
Wszyscy dobrze znamy polskie tradycje bożonarodzeniowe. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądają jasełka w innych krajach Europy? Maria Konopnicka zabiera nas w przedświąteczną podróż do Włoch i dzieli się opowieściami o najpiękniejszych przyklasztornych szopkach. Tam od wieków o dekoracje dbali nie tylko zakonni braciszkowie lub ubodzy żacy, a prawdziwi artyści. Dzięki mistrzom dłuta postacie wyglądają niemal jak żywe, a jasełka nabierają statusu dzieł sztuki. ...
Zakochana kobieta, młoda służąca, pada ofiarą nieuczciwego mężczyzny. Wybranek Hanki okradł jej chlebodawców, za co ona trafiła do więzienia, a następnie zostaje wysiedlona z dotychczasowego miejsca pobytu. Skromna i uczciwa kobieta wciąż wierzy, że poradzi sobie w nowej dla niej rzeczywistości, ta jednak okazuje się być okrutna.
Jak to ze lnem było należy – obok Smoka wawelskiego, Szewczyka Dratewki, Pana Twardowskiego czy Bazyliszka – do ścisłego kanonu polskich bajek. Utwór powstał na motywach wątków baśniowych, sięgających początków uprawy lnu na ziemiach polskich w okresie rozkwitu Biskupina. Maria Konopnicka nadała tradycyjnej opowieści koloryt pasjonującej literackiej bajki, a równocześnie pogłębiła zawarte w niej przesłanie pozytywistyczne i moralne. Od pierwszego wydania w 1902 roku bajka sta...
...Kochasz ty dom, rodzinny dom, Co wpośród burz, w zwątpienia dnie, Gdy w duszę ci uderzy grom, Wspomnieniem swym ocala cię? O, jeśli kochasz, jeśli chcesz Żyć pod tym dachem, chleb jeść zbóż, Sercem ojczystych progów strzeż, Serce w ojczystych ścianach złóż!... Piękne patriotyczne wiersze Marii Konopnickiej rozbudzały wrażliwość, krzewiły moralne wartości, takie jak męstwo, honor i odwaga. Poetka, tworzyła w czasie zaborów, napisała m.in. Rotę , kt...
“O krasnoludkach i sierotce Marysi” to baśń literacka Marii Konopnickiej, poetki i nowelistki okresu realizmu. Jest ona uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich pisarek.Bohaterami tej wspaniałej baśni jest gromada krasnoludków, które pomagają ubogiej gęsiarce, sierotce Marysi, odnaleźć jej zagubione gąski.
“Książka dla Tadzia i Zosi” to zbiór opowiadań Marii Konopnickiej, poetki i nowelistki okresu realizmu. Jest ona uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich pisarek.W skład tego zbioru wchodzi 20 opowiadań dla dzieci, które przybliżają najmłodszym zjawiska związane z przyrodą, geografią i historią.
Opis rozprawy sądowej dotyczącej kradzieży niewielkiej ilości masła i sera. Sprawcami okazali się ubodzy nastoletni chłopcy. Przyprowadzeni do sądu, usiłują poradzić sobie w nieznanej, trudnej, sytuacji. Utwór obnaża absurdy ówczesnego prawa oraz bezduszność wielu z tych, którym przyszło sądzić głodne dzieci.
Refleksje o cmentarzach. Jeden z nich wpisuje się w obszar wspomnień z dzieciństwa, intrygującej, a zarazem przerażającej przestrzeni, otwierającej na doświadczenia obcowania z duchami. Kolejny postrzegany jest już z perspektywy osoby dojrzalszej, jeszcze następny fascynuje swą odmiennością, jest bowiem cmentarzem muzułmańskim. Przywołaniu przestrzeni cmentarzy towarzyszy refleksja o śmierci jako sile niszczącej to, co wartościowe i piękne.