Jak na start w czymkolwiek, to w moim wieku jest to dość późno. Ale dopiero teraz nabrałam odwagi do pokazywania siebie od różnych stron. Twórczych oczywiście. Czy piszę dobrze, czy źle, nie mnie to oceniać... Moja potrzeba pisania jest silniejsza niż zastanawianie się, po co to robię i jaką to ma formę, czy zgdonie z zasadami sztuki poetyckiej... Temat podrzuca mi życie, każdy dzień... Sytuacja, wzruszenie, słowo... To mój pierwszy tomik i wyboru wierszy dokonywałam w trud...