We wtorek , 11 września 2001 roku, Steve McCurry znajdował się w Nowym Jorku. Manhattan jest jego przystanią, do której powraca w przerwach między reportażami tworzonymi na drugim krańcu kuli ziemskiej. Fotograf najpierw z oddali obserwował, jak upadają bliźniacze wieże, a następnie udał się do epicentrum zdarzenia i całymi dniami robił zdjęcia, ujmując w kadrze blizny miasta i jego mieszkańców. Piętnaście lat później Aire Libre i Agencja Magnum powróciły do tamtych chwil al...