Wykładowca uniwersytecki Yukimura jest znany z tego, że oprócz niezwykłej urody i nieprzeciętnej inteligencji bywa oschły i nieprzyjemny. Szczególnie bardziej nieformalne kontakty traktuje jako zło konieczne. Lecz jeden ze studentów niezrażony jego zachowaniem postanawia zbliżyć się do niego za wszelką cenę. Jak zachowa się na wieść o relacjach łączących Yukimurę z innym mężczyzną?
Kolekcja opowieści łączących cztery pary „nie do końca kochanków”. Sekiya x Shibata Sekiya, spiker radiowy z problemami komunikacyjnymi, próbuje zdobyć serce niezwykle przyjaznego Shibaty. Trudno mu jednak zrobić użytek ze swego pięknego głosu, kiedy nie potrafi ubrać uczuć w słowa. Yahiko x Akiha x pewien mężczyzna Akiha od pewnego czasu spotyka się z Yahiko, lecz nie traktuje tej relacji zbyt poważnie. Czyżby zależało mu jedynie na seksie? A może w jego życiu wydarzyło si...
„Kiedy byliśmy ze sobą, wiedziałem, że to nie może długo potrwać. Lecz kochałem cię całym sercem… ponieważ byłeś moją pierwszą miłością”.
Zbliża się konkurs amatorskich kapel. Czwórka przyjaciół wkłada wiele wysiłku w przygotowanie piosenki na występ. Tymczasem sprawy uczuciowe pomiędzy Harukim, Akihiko i Ugetsu zdają się jeszcze bardziej komplikować. Czy piosenka Mafuyu zdoła rozwiać wątpliwości w ich sercach?
Mafuyu – niepewny, co powinien zrobić – przyjeżdża do Shibuyi z dwoma biletami na koncert kapeli Hiiragiego. Po drodze wpada na Ugetsu, którego przecież nie powinno być w Tokio. Podczas rozmowy wychodzi na jaw, czemu Mafuyu odsunął się od muzyki. Czy jego wątpliwości będą miały wpływ na relacje z Uenoyamą?
Ritsuka otrzymuje propozycję zagrania w kapeli Hiiragiego. Tymczasem Mafuyu znowu się waha. Brak wiary w siebie sprawia, że chłopak zaczyna się zastanawiać, czy jego udział w profesjonalnym debiucie Given nie przyniesie zespołowi więcej szkody niż pożytku. Ostatecznie występ nie dochodzi do skutku, a Mafuyu nie chce nawet słyszeć o pójściu na debiutancki koncert kapeli Hiiragiego.
„Do wczoraj myślałem, że wystarczy mi nieodwzajemniona miłość. Ale piosenka Mafuyu wszystko zmieniła”.Uenoyama zdaje sobie sprawę z uczuć, jakie żywi do Mafuyu, i nieoczekiwanie całuje go za kulisami podczas ich pierwszego występu. Tymczasem Haruki odkrywa, że dłużej nie może ukrywać swojej miłości do Akihiko. Czy uczuciowy zamęt w ich sercach będzie miał negatywny wpływ na losy kapeli, która stawia coraz odważniejsze kroki na scenie muzycznej?
„Chyba sam nie zdajesz sobie sprawy, jak działasz na ludzi”. Haruki dochodzi do wniosku, że w niczym, co robi, nie jest wystarczająco dobry. Poczucie nijakości doskwiera mu zwłaszcza wtedy, gdy obserwuje swoich uzdolnionych kolegów z zespołu. Czy gdy-by zniknął, ktokolwiek zauważyłby jego nieobecność? Tymczasem Akihiko traci dach nad łową i z braku innych opcji postanawia zatrzymać się u Harukiego. Uczuciowy rozgardiasz, w jakim młodemu basiście przyszło żyć, zmusza go do wy...
„Nawet teraz na wspomnienie chwil spędzonych razem czuję, jak ściska mi się gardło”.Trwają przygotowania do nadchodzącego wielkimi krokami występu na żywo. Jednak odpowiedzialny za tekst Mafuyu nadal cierpi na niemoc twórczą. Tymczasem Uenoyama, który poznał jego przeszłość, wydaje się coraz bardziej rozbity i niepewny własnych uczuć. Czy kapela zdoła uporać się z problemami i odnaleźć swoje brzmienie?
Mimo że zespół Given nie wygrał konkursu, chłopcy dostają szansę na profesjonalny debiut. Mafuyu, zapytany, czy wiąże swą przyszłość z zespołem, wykręca się od odpowiedzi. Zdumiony taką reakcją Uenoyama przyjmuje propozycję Hiiragiego, przyjaciela Mafuyu z dzieciństwa, aby tymczasowo grać w jego zespole. Jak się wkrótce okazuje, oferta ma też drugie dno.
„Zagnieździł się w mojej głowie i nie mogę o nim zapomnieć. Głos Mafuyu to bardzo niebezpieczna broń. W dniu, gdy go usłyszałem, poczułem, że moje dotychczasowe pasje zaczęły tracić swój blask”. Pewnego popołudnia Uenoyama spotyka w szkole małomównego chłopaka trzymającego w objęciach podniszczoną gitarę z pękniętą struną. W geście życzliwości naprawia instrument, a gdy pod jego palcami rozbrzmiewa pierwszy akord, nieznajomy wydaje się tym niezwykle poruszony i prosi, by Uen...