Dawno, dawno temu, gdy Twój pies był jeszcze wilkiem, śmiało przemierzającym świat na swych silnych łapach, nie istniały fabryki psiej karmy. Nie było tych wszystkich suszonych, dosmaczonych, zbilansowanych sztucznych kulek, pastylek i kostkokształtnych wyrobów mięsopodobnych. Istniało za to prawdziwe, surowe mięso, twarde kości kryjące smakowity, wartościowy szpik, warzywa i inne pokarmy, dostępne na każde kłapnięcie pyska. Zaraz, zaraz... Czyżby dziś już ich nie było? Czy n...
Jak karmić kota? Naturalnie! Kot (Felis catus) został oswojony tysiące lat temu. Niektóre źródła podają, że jako zwierzę domowe towarzyszy on człowiekowi od niemal dziesięciu tysięcy lat. Tylko czy w przypadku kota na pewno można mówić o „udomowieniu”? Może właściwszym terminem byłoby „obłaskawienie”? Każdy właściciel mruczącego pupila wie, że kwestią sporną jest zarówno to, kto tu kogo posiada, jak i sama domowość. Wszak nawet w najsłodszym puchatym kociątku drzemie dzikus,...
Zadbaj o zdrowie swojego psa! BARF, czyli biologicznie odpowiednia surowa dieta, sposób żywienia zaproponowany przez australijskiego weterynarza Iana Billinghursta, zyskuje coraz większe uznanie wśród właścicieli psów na całym świecie. Małgorzata Olejnik, autorka pierwszego polskiego poradnika BARF wydanego w 2016 roku, idzie o krok dalej. W nowej książce udowadnia, że BARF jest holistycznym podejściem do dobrostanu naszych pupili, a także może stanowić dietoterapię i dietoro...
Jak karmić kota? Naturalnie! Kot (Felis catus) został oswojony tysiące lat temu. Niektóre źródła podają, że jako zwierzę domowe towarzyszy on człowiekowi od niemal dziesięciu tysięcy lat. Tylko czy w przypadku kota na pewno można mówić o „udomowieniu”? Może właściwszym terminem byłoby „obłaskawienie”? Każdy właściciel mruczącego pupila wie, że kwestią sporną jest zarówno to, kto tu kogo posiada, jak i sama domowość. Wszak nawet w najsłodszym puchatym kociątku drzemie dzikus, ...
Jak karmić psa? Naturalnie! Dawno, dawno temu, gdy Twój pies był jeszcze wilkiem, śmiało przemierzającym świat na swych silnych łapach, nie istniały fabryki psiej karmy. Nie było tych wszystkich suszonych, dosmaczonych, zbilansowanych sztucznych kulek, pastylek i kostkokształtnych wyrobów mięsopodobnych. Istniało za to prawdziwe, surowe mięso, twarde kości kryjące smakowity, wartościowy szpik, warzywa i inne pokarmy, dostępne na każde kłapnięcie pyska. Zaraz, zaraz... Czyżby ...