Autor książki „Tajlandia. Dwa spełnione marzenia” wybrał się w kolejną podróż – tym razem z narzeczoną i jej koleżanką. Bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. Bardzo ciekawe napięcie. Akt prawdziwie męskiej odwagi lub… brawury. Myśleli, że po wizytach w innych azjatyckich krajach wiedzą, w co idą, tymczasem wdepnęli w całą serię niespodzianek. Trafili tam, gdzie brud miesza się z elegancją, bieda z bogactwem, piękno z kiczem, a smród zgnilizny z zapachem kadzideł – inny świat. No...
Dwoje ludzi i ich pierwsza wielka podróż. Tajlandia widziana ich oczami jest autentyczna jak smak ostrego chili. Czasem bez planu, czasem realizując dawno snute marzenia, podróżują przez cały kraj, chłonąc jego różnorodność. Potem powstaje opowieść, w której zachwyt odkrytym na nowo światem miesza się z barwną refleksją.