Odmienność żydowska była dla Orzeszkowej przeszkodą, ale też, w pewien sposób, wartością. Solidarność Żydów jej imponowała, lecz była też jak ciągle jątrząca się rana - szczególnie w kontekście wynaradawiania się Polaków. W jej pismach publicystycznych nie znajdziemy wyszukiwania bądź odczuwania jawnej wrogości - czasem, jakże ludzki, emocjonalny przejaw niechęci czy zniecierpliwienia. Materia, nad którą pracowała całe życie, stawiała opór, można rzec jej językiem, że nici si...