Jezu, uwielbiam Ciebie! To jest modlitwa zachwytu, w której jeden serafin śpiewa do drugiego: "Święty, Święty, Święty". Na pierwszy rzut oka może się to wydawać monotonne i nużące, ale - gdy spróbujemy to sobie wyobrazić - jest w tym śpiewie nieustanne, przeogromne zdumienie: "Święty!". Jest zachwyt: "Święty!". Jest radość, jak niezwykły jest On - "Święty!". Niczym w ekstazie, jeden anioł opowiada drugiemu: "Widziałeś? Zobacz: Święty!". Jeśli opisuję to niebiańskie uwielbieni...