Czy to drogą jak kolorowy sen, czy ledwo widoczną ścieżką spowitą białym puchem wiodącą do górskiego schroniska, czy wreszcie drożyną prowadzącą przez bajecznie zielony las – wszystkie okruchy wspomnień z tego tomu prowadzą czytelnika w jedno miejsce: na spotkanie z drugim człowiekiem. To w konfrontacji z nim zadajemy sobie pytanie o przewrotny los, który prowadzi nas przez życie, stawiając na naszej drodze różne postaci. Czy aby na pewno ów los jest ślepy i rządzi nim przypa...