Niekończące się kolejki w polskich sklepach, mnóstwo nowych, drogich prezentów, o których nikt nie pamięta już po kilku dniach, szum, gwar, pośpiech – dla niektórych tak właśnie wyglądają święta. Ludzie pędzą przed siebie, tak naprawdę nie wiedząc po co. Zaślepieni, nie zauważają dziejących się dookoła nich cudów. Umyka im także ten najważniejszy – cud Bożego Narodzenia. Jednak są i tacy, którzy widzą więcej, gdyż patrzą sercem. Taka jest Monika, bohaterka spektaklu Anioły za...