Fascynująca postać dowódcy Wojsk Specjalnych gen. Włodzimierza Potasińskiego, uczestnika tragicznego lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r. Pamiętam, że miał zawsze swoje poglądy, niekoniecznie wkomponowujące się w oczekiwania przełożonych. Inicjatywy Włodka, nawet bardzo dobre, nieczęsto spotykały się z aprobatą naszego przełożonego, który po żołniersku opieprzał Włodka za to, że wychodził przed szereg. (…) Walczył z powszechną opinią, że żołnierz Wojsk Specjalnych to skrzyż...