Śnią mi się góry nienapisanych listów, żaliła się architektka Helena Syrkus szwajcarskiemu historykowi sztuki, Sigfriedowi Giedionowi. W przeciwieństwie do korespondencji literatów, artystów czy postaci życia publicznego, listy architektów są wydawane stosunkowo rzadko. W przypadku Heleny Syrkus architektki, która posługiwała się maszyną do pisania równie sprawnie co architektoniczną kreską są najlepszym źródłem do poznania jej fascynującej, złożonej, ale i kontrowersyjnej bi...