Osamotnieni, pozbawieni wsparcia, przygnębieni… Nierzadko sami muszą stawiać czoła trudnościom życia. W zamian otrzymują obojętność, a ich zachowania określa się mianem „toksycznej męskości”. Co ciekawe, problemy mężczyzn są postrzegane jako wynik indywidualnych niepowodzeń, a nie destrukcyjnego otoczenia. Jeżeli mężczyźni mają depresję, to dlatego, że nie wyrażają swoich uczuć. Jeżeli chorują, to dlatego, że nie chodzą do lekarza. Jeżeli nie radzą sobie w szkole, to dlatego,...