Współczesny człowiek musi nie tyle zmierzyć się z prawdą faktyczną o Zagładzie i nie tyle nawet wpleść opowieść o Zagładzie we własne życie, lecz wpleść samego siebie w opowieść o Zagładzie. Myślę, że ta teza jest doniosła - można powiedzieć, że w dużej mierze czynimy już to pierwsze (edukacja na temat Zagłady, piśmiennictwo, wiedza historyczna), a nawet to drugie (wrażliwość połączona z elementarną wiedzą sprawia, że Zagłada staje się częścią kondycji współczesnej jednostki)...