Marzeniem Simonetty Agnello Hornby było zachowanie w pamięci przepisów babci Marii, skrzętnie notowanych w wyblakłym zeszyciku. Jednak im dłużej się nad tym zastanawiała, tym lepiej rozumiała, że musi też opisać ją samą, atmosferę tamtych dni, wspomnienia, które błyskawicznie przywołują smaki potraw z babcinej kuchni. I tak jej książka stała się pocztówką ze świata, którego już nie ma, kroniką zapomnianych sycylijskich wakacji. Wspomnieniem dziecka, które zauważa drobne sekre...