–?Wiesz, co Bóg do mnie mówi? – Na chwilę zastygłem w bezruchu. Oparłem się o fotel. – Albo może chciałbym, żeby tak mówił. –?Co takiego? –?Chciałbym, żeby powiedział: „Wojtek, wyluzuj, przestań się przejmować. Przecież Jestem. Nie bój się, że spieprzysz, bo Ja Jestem. Uwierz, że w każdej sekundzie Jestem. Uwierz, że Jestem, nawet wtedy, kiedy ty myślisz, że ciebie nie ma. Ja ciebie wymyśliłem i jeśli nie wiesz, kim jesteś, to wiedz, że Ja wiem. Jak spieprzysz, to też Jestem,...