Jak to jest, że coś jest? Wie ktoś może? Bo zdania od początku są podzielone. Czyli różne, taki z nimi kłopot. Nie tylko w tej sprawie zresztą. Gdyby tak zastanowić się nad tym, czemu raczej jest, niż nie jest? I że właśnie coś, nie zaś nic? Też ciekawe. No, a jeśli w ogóle jest, to jakie? Myślał ktoś nad tym kiedyś? To zadanie w sam raz dla bohaterów tej książki. Dla pierwszych greckich filozofów po prostu. Zmierzył się z nim Tales, choć był tak roztargniony, że śmiała się...