Bardzo wiele, można pewnie w setki czy tysiące liczyć, wydrukowano dotąd pamiętników, zapisów, opisów życia rożnych, czasem bardzo ważnych, a czasem zwykłych na pozór ludzi. Każdy z autorów oczywiście uważa, że opis ich życia i przygód to wyjątkowe dzieło literackie, historyczne, a może i obyczajowe. I trudno tej tezie zaprzeczać. Moje dzieło też jest wyjątkowe, a rożni się od innych wspomnień tym, że to swego rodzaju opowieść szczęściarza. Przyznaję się publicznie do tego bo...