"[...] Na podwórzu ustawiona była już spora grupa ludzi, złożona z tych, którzy opuścili byli swoje mieszkania lub kryjówki przed nami. Ustawiono nas w długi szereg i „gęsiego” przeprowadzono przez wszystkie podwórza i bramy na ulicę. W pierwszym podwórzu musieliśmy przejść przez szpaler skierowanych ku nam luf karabinowych. Mimo groźnej uwagi nie mogłem nie zwrócić uwagi na krwią splamione ciemne mundury, zakasane rękawy, osmolone twarze i dziki wyraz oczu naszyc...
Symcha Binem Motyl urodził się w Gostyninie w 1909 r. Przed wojną pracował w Związku Żydowskich Kupieckich Stowarzyszeń Spółdzielczych, a jego żona Nadzia zajmowała się domem. 1 września 1939 r. zmienił wszystko; od tego momentu bezrobotny Motyl skupia się na łapaniu każdej okazji, która pozwoli zdobyć mu pieniądze na przeżycie dla swojej rodziny. Początkowo pracuje jako komisarz spisowy dla Gminy Żydowskiej; szybko jednak wykorzystuje fakt, że jego rodzice mieszkają na ziemi...