Ci dojrzalsi sami pamiętają te peerelowskie bloki. Ci młodsi są przerażeni ich szarością i brzydotą, gdy oglądają je na zdjęciach. I były brzydkie, nie da się zaprzeczyć, jednak ich szarość to tylko pozory, bo dla dzieci to był świat kolorowy, pełen przygód, wyzwań, przyjaźni, wartości… Świat, do którego nawet dziś, dorośli już, tęsknią. Kto nie wie dlaczego, niech przeczyta "Mieszkaliśmy w bloku". Kto wie, znajdzie tam i swoje dzieciństwo. Pełna humoru i wzruszająca jednocze...