Od Autora: Moje złe samopoczucie tłumaczyłem sobie i żonie przesileniem wiosennym, dużą ilością pracy na uczelni. Na samą myśl, że mam iść do lekarza, ogarniała mnie złość, bo uważałem, że to strata czasu i ewentualnie otrzymam receptę na kolejne tabletki. Ale żona była nieugięta i przekonała mnie, że lepiej jednak zasięgnąć porady lekarza, bo to uspokoi nas, a w przypadku stwierdzonej dolegliwości – pozwoli na jej wyeliminowanie. (…) Niespodziewanie nagle poczułem silny ból...
prof. zw. dr hab. Leokadia Oręziak: Tysiące polskich przedsiębiorstw potrzebuje wiedzy na temat skutecznych narzędzi zarządzania ryzykiem, które występują w ich codziennej działalności. Jest to tym ważniejsze, że postępująca globalizacja gospodarki światowej potęguje występowanie ryzyka w coraz bardziej zróżnicowanej i skomplikowanej postaci. Ryzyka tego nie można już postrzegać wąsko, w szczególności jako ryzyka spekulacyjnego występującego na giełdach papierów wartościowy...