Płakałem jak nigdy dotąd. Z powodu 12 lat picia, które jakoś udawało mi się łączyć z zawodową karierą piłkarza. Miał tylko dwa nałogi, jeden silniejszy od drugiego: futbol i alkohol. Pierwszy pozwolił mu zostać legendą Arsenalu i jednym z najlepszych piłkarzy swoich czasów. Drugi omal nie doprowadził go na samo dno... Nie opamiętał się, gdy za jazdę po pijaku został skazany na dziewięć miesięcy więzienia. Nie powstrzymało go wydanie podczas jednego wieczoru w nocnym klubie pr...