Ktoś powiedział, że nie ma nic bardziej ulotnego niż moda w muzyce rozrywkowej i piosence. Moda potrafi wynieść artystę na szczyty popularności, aby nagle, pod wpływem kaprysu, wbić tego samego artystę w piach zapomnienia. Miałem ogromne szczęście, że pracowałem z artystami, którzy ulepieni byli jakby ze szczególnego gatunku gliny, która pod wpływem czasu, a niekiedy i ludzkiej zawiści nie zamieniała się w piasek, a w granit. Ale było coś twardszego i trwalszego niż granit – ...