Zaczęłam inaczej patrzeć na rosnące u nas drzewa. Powiało od nich historią, prehistorią, wiecznością! Uprzytomniłam sobie, że one, znane mi przeważnie tylko z widzenia, mają swoje ciekawe losy, swoje kraje pochodzenia, swoje bliższe i dalsze rodziny, swoje upodobania i fobie, mają wrogów, cierpią na różne choroby i inne niedole...Postanowiłam poznać je naprawdę. A więc literatura przedmiotu: publikacje naukowe i popularnonaukowe, podręczniki i przewodniki, różne klucze do ozn...