W żadnym innym utworze literatura czeska nie zbliżyła się do twórczości Franza Kafki tak bardzo, jak w Świnkach morskich. Milan Exner Pewien praski bankier z braku innego pomysłu kupuje synowi na Boże Narodzenie świnkę morską. Jak dalece to niewinne wydarzenie zmieni życie rodziny? Jakie sekrety skrywa bank narodowy? I czy przed kryzysem finansowym można schować się w beczce? Absurdalny humor i przerażające tajemnice. Z ciekawością obserwowałem, jak ta historia się rozwi...
– Dałeś królikom? – zapytał tato, klepiąc kosę. – Dałem – powiedział brat na Słowacji. – A miałeś nie dawać! – krzyknął tato podstępnie. – No przecież nie dałem! – krzyknął brat. A tu, gdzie została w drewnie głęboka rysa, uderzył młotek. Brat, który tak naprawdę nakarmił króliki, zdążył uskoczyć, więc dziś jest na Słowacji. Do tej chwili ten dialog był ulubionym dowcipem taty, dopóki brat nie postanowił, że go odegra. fragment powieści Powracający w rodzinne morawskie góry...