Opis treści
Jednotomowa historia bestsellerowej autorki Punk 57!
Jednotomowa historia bestsellerowej autorki Punk 57!
Tiernan de Haas dorastała w przepychu oraz luksusie jako jedyna córka znanego producenta filmowego i jego żony. Miała wszystko z wyjątkiem miłości. Lepiej znała mury internatów niż własny dom. Jej całe dzieciństwo oraz nastoletnie życie upłynęły w samotności i cieniu sławy rodziców.
Więc kiedy jej bliscy nagle umierają, dziewczyna nie jest zaskoczona, że jedyne, co czuje, to pustka. W końcu rodzice byli dla niej tak naprawdę obcymi ludźmi.
Jake Van der Berg, przybrany brat ojca Tiernan, okazuje się jej jedynym żyjącym krewnym. Mężczyzna postanawia wziąć nastolatkę pod swoje skrzydła i zabrać w dzikie góry Kolorado. Razem z dwoma synami będzie ją uczył przetrwania w trudnych warunkach.
Wkrótce dziewczynie po raz pierwszy zacznie na czymś zależeć i stanie się ona częścią grupy. Zda sobie też sprawę, że granice między tym, co wypada, a czego nie, mogą się zacierać.
W jej życiu będzie trzech mężczyzn.
Jeden będzie ją miał.
Jeden będzie chciał ją mieć.
A jeden będzie chciał ją zatrzymać.
Opis pochodzi od wydawcy.
„Credence”, Penelope Douglas – jak czytać ebook?
Ebooka „Credence”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 21-09-2022
Czytelnik 21-09-2022
<spojler> Para sławnych aktorów popełnia samobójstwo osierocając 17 letnią córkę. Dziewczyna nigdy nie zaznała z ich strony miłości, wcześnie trafiła do szkoły z internatem. Obwinia się o brak żalu i łez po śmierci rodziców. Jej opiekunem prawnym staje się przybrany wujek, mieszkający w dziczy; samotny ojciec z dwójką młodych synów. Kiedy dziewczyna trafią do ich domu samcze instynkty dają o sobie znać- oferują jej "rodzinna miłość", za którą płaci własnym ciałem. Nieświadoma jak naprawdę powinny wyglądać relacje w rodzinie. Przekonują ją, że dbają o nią, kochają, chronią... wszystko w imie miłości. W zamian ona im się oddaje. Kazirodcze stosunki- czy to z wujkiem czy z kuzynami - w różnych konfiguracjach - są ich sposobem życia i przetrwania trudnego czasu. Ona pragnie akceptacji, miłości i przynależności, oni w imię "zjednoczenia i bezpieczeństwa rodziny" grają jej najskrytszymi uczuciami - pragnieniem i pożądaniem. Ksiazka normalizuje syndrom sztokcholmski - ofiara nie widzi w swoich bliskich- oprawców. Tylko rodzinę. Nie dostrzega krzywd i manipulacji. Może zdaniem autorki miało być pikantnie i z dreszczykiem. Wyszło smutno i traumatycznie.
Opinia potwierdzona zakupem