Opis treści
Mówili im: "Kobiety, nie przeszkadzajcie nam, to my walczymy o Polskę!"
Nie posłuchały. Dla wolności gotowe były zaryzykować wszystko.
Nowa książka Anny Herbich, autorki bestsellerów:
Dziewczyny z Powstania i Dziewczyny z Syberii.
Janina miała 50 lat, gdy została pobita przez ZOMO na demonstracji. Do szpitala trafiła z siedemnastoma szwami na głowie. Za domową drukarnię aresztowali ją dwa razy.
Izabella zostawiła w domu dwójkę maleńkich dzieci. Mimo więzienia nie ugięła się. Zbuntowała całe miasto.
Joanna w oknie celi wywiesiła biały ręcznik, na którym napisała czerwoną szminką Solidarność. Straszyli: jeśli się nie zamkniesz, zamkniemy ci syna. Siedemnastolatek został najmłodszym więźniem stanu wojennego.
Należały do legendarnej Solidarności i chciały lepszej Polski dla swoich dzieci. Czasem walczyły ramię w ramię z mężczyznami, a czasem wbrew nim. Produkowały i kolportowały „bibułę”, strajkowały, chodziły na demonstracje. Wyrzucano je z pracy, podsłuchiwano, bito i aresztowano. Grożono im odebraniem dzieci. Często zostawały bez środków do życia, musiały liczyć na pomoc innych.
To prawdziwe historie naszych mam i babć. Czy zdobylibyśmy się na podobną odwagę?
Anna Herbich przywraca pamięć o kobietach, bez których rewolucja Solidarności nie mogła się udać. Oddaje głos bohaterkom, które zbyt długo pozostawały w cieniu wielkiej historii.
„Dziewczyny z Solidarności”, Anna Herbich – jak czytać ebook?
Ebooka „Dziewczyny z Solidarności”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 24-10-2016
„My, kobiety (…) Można nas przechylić, ale nie da się nas przewrócić. Zawsze wracamy do pionu.” Kobiety działające w Solidarności musiały mieć w sobie wiele siły, żeby pogodzić niejednokrotnie pracę zawodową, dom, opiekę nad dzieci z konspiracją. Dzielne, mądre kobiety, kierujące się w życiu pewnymi wartościami, których coraz mniej się spotyka. Wszystkie „Dziewczyny”, których historie znalazłam w książce Anny Herbich, są właśnie takie. Bardzo spodobał mi się sposób przedstawienia opowieści bohaterek – relacja wręcz pamiętnikarska, w pierwszej osobie – oraz brak ideologizowania i wplątywania ich w mocno feministyczną ideologię, którą bardzo silnie widać w książce p. Dzido.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 22-10-2016
Książka zbiera w jeden tom opowieści pań, które w latach 80. aktywnie angażowały się w działalność konspiracyjną. Wspomnienia są różne, łączy je jedno: zaangażowanie i poświęcenie. Książka trzyma poziom poprzedniczek - łatwo o wzruszenie. Bardzo lubię czytać takie opowieści "zwykłych ludzi" - chociaż akurat w tej książce wiele postaci nie jest anonimowych, jak np. prof. Jadwiga Staniszkis czy Olga Krzyżanowska. Porównywałam tę pozycję z niedawno wydanymi "Kobietami Solidarności" - według mnie "Dziewczyny" lepiej przedstawiają rzeczywistość, bo pokazując również wydarzenia codzienne, nie tylko strajki i więzienia. Poleciłabym więc "Dziewczyny z Solidarności".
Opinia nie jest potwierdzona zakupem