Opis treści
Ella i John, małżeństwo osiemdziesięciolatków, wyruszają w ostatnią sentymentalną podróż. Jadą wysłużonym kamperem słynną Drogą 66 wiodącą z Detroit do Los Angeles. Ella ma raka w końcowym stadium, John cierpi na alzheimera, mimo to podróżują przez Stany wbrew opinii lekarzy i protestom własnych dzieci. Pokonywali tę trasę wielokrotnie, w podróży poślubnej, z małymi dziećmi, z nieżyjącymi już przyjaciółmi. Oboje chcą udowodnić, że pragnienie wolności i przygody jest w nich nadal żywe, niezależnie od wieku i fizycznych ograniczeń. Amerykańska powieść drogi, przejmująca i czasem zabawna, o wspólnej podróży do kresu życia.
„Mamy jeszcze czas”, Michael Zadoorian – jak czytać ebook?
Ebooka „Mamy jeszcze czas”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Sia 16-03-2018
Mamy jeszcze czas
Prawdopodobnie większości ludzi starość kojarzy się z wieloma chorobami i ograniczeniami, które z nimi są związane. Bohaterowie książki „Mamy jeszcze czas” autorstwa Michaela Zadooriana, John i Ella, są doskonałym dowodem na to, że w starszym wieku wcale nie trzeba rezygnować ze wszystkich przyjemności. Powieść ta zdecydowanie obala przekonanie, że ryzyko to cecha charakterystyczna młodzieży – jak widać starsze osoby też czasami lubią postawić wszystko na jedną kartę. „Można by się zastanowić, czy nie jest tak, że w głębi duszy wiemy, iż nasze życie dobiegnie kresu szybciej, niż sądzimy. I dlatego ganiamy bez opamiętania jak kury, którym niedługo utną głowy”. (s. 42) * John i Ella są małżeństwem 80-latków. John cierpi na Alzhaimera, a Ella ma raka. Mimo wszystko nie zamierzają poddać się chorobom i czekać na śmierć – wyruszają w podróż słynną Drogą 66, czyli drogą przebiegającą wzdłuż Stanów Zjednoczonych. W ich wieku i przy „takich” chorobach może nie jest to najlepszy pomysł, a jednak postanawiają spróbować. Jak twierdzi Ella – bo to właśnie z jej perspektywy poznajemy całą historię – i tak nie mają wiele do stracenia. Dużą wartość w całej powieści mają także wspomnienia. John w prawdzie ma duże ubytki w pamięci, ale jeśli już coś pamięta to jego pamięć zdecydowanie zadziwia. Wspólnie z żoną często oglądają zdjęcia z rzutnika, wyświetlane na zwykłym prześcieradle – w ten sposób są w stanie zachować więcej ulotnych momentów. Także ich podróż dostarcza wielu wspomnień – w końcu również w młodości, wspólnie, rodzinnie często podróżowali. „Przez całe życie człowiek dręczy się tym, co ludzie sobie pomyślą, chociaż większość tak naprawdę nie myśli. Kiedy już pomyśli (…) zwykle jest to coś złego, ale trzeba ich podziwiać przynajmniej za to, że w ogóle cokolwiek pozostaje w ich głowach” (s. 20-21) „Mamy jeszcze czas” to dość zabawna historia dwojga starszych osób, które wbrew ograniczeniom postanawiają wyruszyć w podróż. Powieść ta ukazuje obraz miłości, która jest silna pomimo licznych problemów, odmiennych poglądów i… częstego zapominania „kim dla mnie jest ta druga osoba”. Ponadto, myślę, że ta książka uczy także wytrwałości – jak w trudnych sytuacjach nie zniechęcać się i stale podążać naprzód, do celu. Ella i John przekonali mnie, że jest to możliwe. * cytaty: Zadoorian M., 2018. Mamy jeszcze czas. Warszawa: HarperCollins Polska
Opinia nie jest potwierdzona zakupem