Ostatnia arystokratka Evžen Boček ebook

Aellirenn 04-10-2020

Do „Arystokratki” zabierałam się długo. Wszyscy chwalili, zachęcali, a ja się zabrać nie mogłam. W końcu za książkę złapałam i... ryłam jak norka od pierwszej strony do ostatniej :D Ta książka to właściwe pamiętnik młodej arystokratki, która wiodła najzwyczajniejsze życie w Ameryce i której to życie stanęło na głowie po przeprowadzce do zamku Kostka w Czechach. Maria oczywiście przeprowadza się z rodzicami. To właśnie postaci rodziców wywoływały u mnie najczęstsze i najgłośniejsze parsknięcie i salwy śmiechu. Czescy Griswoldowie :D Jak ja bym chciała to zobaczyć w kinie! Do tego dochodzą pracownicy na zamku - świta mistrzostwo świata :) Teksty i tekściki w książce są wybitnie zabawne. Nawet przekleństwa są tak wplecione, że bawią jakby to były żarty usłyszane po raz pierwszy. Autor trafił idealnie w moje poczucie humoru, a do tego tłumacz zrobił naprawdę dobrą robotę. Obu panom należy się duże czeskie z pianką :) Podsumowując, czytało się świetnie, było śmiesznie, było interesująco, a Kostków (tak to się odmienia?) pokochałam! Na szczęście są kolejne części :)

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Czytelnik 28-08-2020

Beznadzieja

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

DominikaF 02-08-2020

„Ostatnia arystokratka” rozłożyła mnie na łopatki! Już nie pamiętam kiedy tak się śmiałam czytając książkę. Perypetie rodziny Kostka, która przybywa zza oceanu ratować rodowy zamek jest po prostu genialna! Wszystkie postacie, włączając zwierzęta, powodują co najmniej cień uśmiechu. Maria, główna bohaterka, choć jeszcze nastolatka wydaje się być najbardziej zrównoważona z całego towarzystwa stworzonego przez Evzena Bozka. Choć, zgodnie z rodową tragedią wszystkie Marie szybko kończyły swoje żywoty to w przypadku tejże Marii przeznaczenie wybrało inną, ciekawszą drogę. Mamy w tej historii całą plejadę barwnych i nietuzinkowych postaci z Lady Di i Helenką Vondrackovą na czele. Jest też nestor rodu totalny skąpiec, odrealniona matka, gbur zarządca, kucharka lubująca się w mocnych trunkach oraz hipochondryczny konserwator. Dodatkowo szereg niefortunnych zdarzeń z wybuchami włącznie. I co dziwne, wszystko co działo i dzieje się na zamku w Kostce wydaje się być całkiem prawdopodobne. Czyta się lekko i szybko. Chętnie bym tam pojechała. Serio "konkurs recenzencki Woblinka".

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Czytelnik 07-02-2020

Lekka, momentami śmieszna, dobra na wakacje w hamaku. Minus za to, że jest krótka i kończy się w niespodziewanym momencie...

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Czytelnik 08-01-2020

Dowcipne spotkanie z czeską rodziną hrabiowską

Przypadkowe lektury potrafią cieszyć najbardziej. Tak było ze mną i "Ostatnią arystokratką", ponieważ nie planowałam po nią sięgać, a teraz próbuję skompletować kolejne części. Historia opowiada o powrocie czesko-amerykańskiej rodziny szlacheckiej na odzyskane, czeskie włości. Już sam miks czeskiego humoru i amerykańskiego stylu bycia jest fantastyczny, ale prawdziwa zabawa zaczyna się, gdy bohaterowie docierają na swój czeski zamek. Największą siłą tej powieści są charyzmatyczni bohaterowie, którzy wykreowani są więcej niż perfekcyjnie. Tak aby nas bawić, ale bez zażenowania. Pokochałam całą rodzinę hrabiowską, ich służbę i wszystkich bohaterów, którzy przewinęli się przez strony tej książki. Dodatkowo forma dziennika "arystokratki" służy tej historii, ponieważ jej urocze spostrzeżenia sprawiały, że nie raz śmiałam się w głos. Moim zdaniem jest to idealna książka na poprawę humoru, ponieważ naprawdę nie wiem jak można chociażby nie uśmiechnąć się pod nosem podczas tej lektury. Polecam każdemu, i małemu, i dużemu, ponieważ humor zaserwowany w tej powieści jest uniwersalny. Nie jest to książka, która zmieni czyjekolwiek życie, ale w czytaniu chodzi nam też o czerpanie z tego przyjemności, a tego "Ostatnia arystokratka" nie odmawia nam nawet przez chwilę.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem