Opis treści
WSZYSCY ŚPIĄ GŁĘBOKIM SNEM, TO ODLUDZIE, PUSTAĆ. CISZA I SPOKÓJ. ALE WTEDY OKAZUJE SIĘ, ŻE JEDNA OSOBA NIE ŚPI. WSTAJE CICHO, CICHUTKO, NIKT JEJ NIE SŁYSZY… W RĘKU TRZYMA OSTRY NÓŻ.
WSZYSCY ŚPIĄ GŁĘBOKIM SNEM, TO ODLUDZIE, PUSTAĆ. CISZA I SPOKÓJ. ALE WTEDY OKAZUJE SIĘ, ŻE JEDNA OSOBA NIE ŚPI. WSTAJE CICHO, CICHUTKO, NIKT JEJ NIE SŁYSZY… W RĘKU TRZYMA OSTRY NÓŻ.
Ada to młoda, szczęśliwie zakochana dziewczyna. Związek z Kamilem wydaje się jej spełnieniem wszystkich marzeń. Gdy chłopak zabiera Adę do swojego rodzinnego miasteczka, żeby przedstawić ją przyjaciołom i rodzinie, dziewczyna jest przekonana, że nikt i nic nie zdoła ich rozdzielić. Jednak przyjaciele Kamila okazują się nieco mniej przyjaźni, niż się spodziewała. Ada powoli traci grunt pod nogami. Gdy wszyscy spotykają się w domku letniskowym nazywanym „Pustać”, sytuacja wymyka się spod kontroli.
CO TAK NAPRAWDĘ WYDARZYŁO SIĘ W „PUSTACI”?
„Niesamowita, niepokojąca, zostaje w głowie na długo. Debiut, którego nie zapomnicie!”
Paulina Tarnawska, Poznański Festiwal Kryminału GRANDA
„Pustać”, Agata Zamarska – jak czytać ebook?
Ebooka „Pustać”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Zaczytana Ori 14-04-2024
Zaczytana Ori 14-04-2024
Odludzie… grupka znajomych, wydawałoby się, że wszyscy mocno śpią, ale ta jedna osoba skrada się cichutko w ręku trzymając nóż… „Według jednej z rodzinnych anegdotek mój ojciec, jako mały chlopczyk, pierwszy użył tej nazwy. Za- miast: „Ale tu pustka!", krzyknął: „Ale tu pustać!". Ale kto wie, ile w tym prawdy... Czy nazwałabym to thrillerem? Nie bardzo. Bardziej obyczajówką, która gdzieś próbuje wtrącić jakiś wątek thrillera. „Coś” mrocznego zaczęło się dziać przy końcowych rozdziałach, wkręciłam się czekając na rozwiązanie tej sprawy. Ciekawy obrót spraw… podobała mi się. Ale! Jeżeli szukasz mocnego, trzymającego w napięciu mrocznego thrillera- niestety tego tutaj nie dostaniesz. Ale za to otrzymasz wciągającą historię opowiadającą o grupie młodych ludzi, o ich wieczorze który zmienił wszystko… Mimo to bardzo szybko i przyjemnie mi się ją czytało. Nie przypuszczałabym, że jest to debiut. Autorka ma bardzo przyjemne pióro, będę wyczekiwać następnych książek. *To jest moja prywatna opinia. Zachęcam do przeczytania i wyrobienia sobie własnego zdania.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem